Śmiesznie to może zabrzmieć, ale cóż. Najłatwiejszy sposób na zdanie matury, to wywiercić sobie dziurę w głowie. Niedość, że pozbędziesz się uciążliwego nadmiaru informacji to także pojawi ci się kolejne miejsce na ściągi. Czyż to nie etyczne?!?!?!?!