PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=845}

Pi

7,4 110 716
ocen
7,4 10 1 110716
6,9 26
ocen krytyków
Pi
powrót do forum filmu Pi

Cały film chciało mi się spać, ale walczyłem wytrwale i wytrwałem do końca tego dzieła. Przyznam się, że przez moją senność nie zrozumiałem do końca o co chodziło, niemniej to co zrozumiałem całkowicie do mnie nie przemawiało. Nie polecam. :)

Szejku

Wśród "wiekopomnych" odkryć bohatera filmu, wśród prawidłowości znajdują się koliste plamy światła słonecznego (chodzi o te plamki światła na ziemi, gdy światło przechodzi przez warstwę liści). No rzeczywiście wstrząsający przykład;-) zwłaszcza w przypadku osoby, która w 2 sekundy potrafi pomnożyć w pamięci 322 x 491, albo podzielić 73 : 22. Mógł się pokusić o coś bardziej zaskakującego.

Liczba "pi" jest niewymierną, więc trudno mi sobie wyobrazić, aby można było znaleźć w niej jakąś prawidłowość oprócz tej, że jest niewymierna:-) Ale to jest właśnie główny, więc do bólu banalny wątek całego "dzieła" Aronofsky'ego To jest zwykły szamanizm i numerologia, a to nie przystoi matematykowi. A przy okazji: już kilkanaście lat temu grupka japońskich informatyków obliczyła tę liczbę do 5 miliardów miejsc po przecinku. Zażartowali wówczas, że jeśli ktoś chce sobie sprawdzić i samemu obliczyć, to pięciomiliardową liczbą po przecinku jest 9;-) Oczywiście żadnej prawidłowości nie znaleźli.

Również w notowaniach giełdowych nie można znaleźć żadnej prawidłowości. Teoretycznie wystarczy aby człowiek, lub niewielka grupka ludzi zmieniła swoje zachowania, a to może pociągnąć za sobą całą lawinę zmian - tego się nie da przewidzieć ("Efekt motyla" się kłania☺), ale grupka bezkrytycznych pożeraczy wszystkiego, co spłodzi ten "reżyser młodego pokolenia" i tak będzie piała z zachwytu.

Do genialnych odkryć, rzekomo przybliżających go do odkrycia tajemnicy Wszechświata zaliczył też fakt, iż muszle ślimaków zbliżone są do spirali geometrycznej. Pytanie: a do czego mają być zbliżone?! Kształt Drogi mlecznej i cyklonów też nie jest żadną sensacją - po prostu ramiona galaktyk jak i cyklonów "nawijają się" na siebie i to wszystko.

Jeszcze bardziej zabawny był ten żydowski badacz Tory, który doszukiwał się jakichś "mądrości" w piśmie hebrajskim:-) Równie dobrze 10 lat temu mógłbym powiedzieć, że skoro suma liczb określających dzień, miesiąc i rok mojego urodzenia wynosi 2003, to czy nie jest w tym zapisane proroctwo mojego zejścia na tamten świat w tym właśnie roku i czy nie powinienem zacząć się bać...?

Jedynym ciekawym wątkiem jest Devi, apetyczna sąsiadeczka, która na niego leciała, a on, opętany swoimi "rewelacjami", nawet tego nie zauważył.

Niektórzy piszą tu, iż ten film to arcydzieło, choćby ze względu na formę (pewnie chodzi o to, że cz-biały i przesiąknięty halucynacyjną muzyką). A jeszcze bardziej rozbrajają mnie ludzie piszący, że nie wiadomo co autor chciał powiedzieć, samemu sobie trzeba zinterpretować. Współczuję im. To wszystko za mało, by całości dać więcej niż 1/10. Dałbym 0/10, ale nie można:-) Cały film jest tak głupi, a przede wszystkim nudny, że to bajka. Odradzam...

ocenił(a) film na 8
Jack_Holborn

no nie wiem czego Ty szukałeś w tym filmie...
przełomowych odkryć matematycznych?
człowieku Aronofsky to nie geniusz matematyczny z ciekawym pomysłem na prezentacje światu swoich spostrzeżeń ... skupiasz się na treści, która jest tu naprawdę średnio istotna, to nie film dokumentalny

Dzięki Darrenowi mamy okazję podziwiać to co dla X Muzy jest kluczowe, czyli "ukazanie prawdy o człowieku"

ocenił(a) film na 10
Szejku

senność może być objawem cukrzycy. zbadaj sobie cukier

czewrony

No brawo czerwony. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones